Mimo że nie jestem typem zmarzlucha to i tak uważam że robi się zimno! A na moim tarasie od kilku dni przebywa mały kotek Nie chcemy go brać do domu, gdyż mamy już dwa koty no i z innych względów ;/ To kociszka- Łapka. W życiu takiej nie widziałam! Jest czarna z takimi rusymi włosami ;) Ktoś prawdopodobnie wyrzucił ją z domu.... Dokarmiamy ją. I jak na razie szukamy domku dla Łapki.... Tata mówił, że ktoś jest chętny :) Oby tylko się nie rozchorowała!
Skończyły mi się kartki! Nie mam na czym rysować ;/ Narysowałam coś na takiej małej karteczce... Takie na szybko. Węc jest mooooocno nie dopracowane ;):
Ojj mi też jest ostatnio zimno :/
OdpowiedzUsuńFajny rysunek :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńNa szybko ale i tak ładnie... ;)
OdpowiedzUsuń:) dzięki
OdpowiedzUsuńPiękny rysunek!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żeby kotka znalazła dom, bo tak strasznie jest zimno, ja ciągle marznę będąc na zewnątrz przez 10 minut, a co dopiero taki kotek..
ojej biedny kociak. mhm, na dworze faktycznie robi się zimnoo ;/
OdpowiedzUsuń:/ a teraz śpi na tarasie...
OdpowiedzUsuń