Znowu mnie nie było :P.... Ale co ja tam będę się użalać ;) Więc, postanowiłam rozpocząć naukę języka japońskiego. Już parę rzeczy umiem ;) Ciekawe kiedy zapał opadnie.... Cały weekend się uczyłam i idzie mi całkiem, całkiem.
Więc, おやすみなさい (dobranoc!)
Skąd ja to znam. W wakacje nauczyłam się przez jakiś tydzień połowy hiragany i nagły stop.
OdpowiedzUsuńPowodzenia! ^^
nie, nie hiraganę to ja już dawno umiem ;P (gorzej z katakaną...) umiem określać godziny i takie tam
OdpowiedzUsuńOoo to fajnie :D Powodzenia z nauką ;}
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcie :D
OdpowiedzUsuńdzięki :P
OdpowiedzUsuńJa chcę rysunki, bo zjeeem! xD
OdpowiedzUsuńjeju.... Mam rysunki ale to po świętach :p
OdpowiedzUsuńCzeeemu? Jesteś okrutna ;_;
OdpowiedzUsuń(yeah, w końcu mogłam się zalogowac =-=)
tak, jestem okrutna :p
OdpowiedzUsuńD:
OdpowiedzUsuńA więc powodzenia z nauką. Sama osobiście uczę się japońskiego, już od jakiegoś czasu i naprawdę trzeba mieć dużo czasu na nią. Najlepiej moim zdaniem rozpocząć naukę podczas wakacji lub podczas np. przerwy świątecznej. Załapiemy podstawy i później co najwyżej już w weekendy, jak mamy czas. Moje początki zaczynały się od anime i japońskich piosenek. I tak stopniowo się to rozkręcało. Blog natomiast bardzo mi się podoba i zapraszam do mnie :) http://xkuroneko-shi.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńdziękuję za rady ^^
OdpowiedzUsuńMoja koleżanka też uczy się japońskiego. :D
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w nauce tego języka. :)
Zapraszam do mnie
aneta-this-is-me.blogspot.com
mój zapał nie tyle co opadł, ale mój czas się zwęził.. ;c
OdpowiedzUsuńJa też się uczę japońskiego. Życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuń